MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Do zabawy w chowanego nie potrzeba żadnego dodatkowego...
fot. Allan Mas / Pexels

7 gier i zabaw na świeżym powietrzu. Pomysły na spędzenie czasu poza domem dla dzieci i nie tylko

Zabawa w chowanego

Do zabawy w chowanego nie potrzeba żadnego dodatkowego sprzętu. Wystarczy zebrać grupkę chętnych do zabawy, a najlepiej, jeśli w okolicy jest wiele miejsc, do których można się schować.

Z grupy wybierana jest osoba, która będzie szukać, a zadaniem pozostałych dzieci będzie schowanie się w jak najtrudniejszym do odnalezienia miejscu. Szukający staje na wcześniej ustalonej pozycji (najlepiej pod słupem lub przy drzewie), zasłania oczy i liczy do dziesięciu, po czym krzyczy „szukam!”, a następnie wyrusza na poszukiwania.

Kiedy szukający znajdzie jedną z osób, musi szybko dobiec do miejsca początkowego i dotknąć je, aby „zaklepać” ujawnione dziecko. Jeśli jeden z chowających się uczestników dobiegnie szybciej niż szukający do ustalonej lokalizacji, to wygrywa i nie musi w następnych rundach szukać.

Gra trwa do momentu, aż szukający znajdzie wszystkich uczestników, bądź oni sami się zaklepią. Następnie rolę poszukiwacza przejmuje pierwsza zaklepana osoba.

Zobacz również

Nad zalewem na Borkach w Radomiu ustawiają leżaki (ZDJĘCIA)

Nad zalewem na Borkach w Radomiu ustawiają leżaki (ZDJĘCIA)

Tłumy na wystawie Wojciecha Siudmaka w Częstochowie. To wydarzenie artystyczne roku!

Tłumy na wystawie Wojciecha Siudmaka w Częstochowie. To wydarzenie artystyczne roku!

Polecamy

Za każdym razem obierasz pieczarki? W ten sposób sam sobie szkodzisz

Za każdym razem obierasz pieczarki? W ten sposób sam sobie szkodzisz

„Zuch”. Prezydent Zamościa podczas porannego obchodu pokazał... wysoką trawę

„Zuch”. Prezydent Zamościa podczas porannego obchodu pokazał... wysoką trawę

Uczulenie na truskawki zauważysz na skórze i na... języku. Tak je rozpoznasz

Uczulenie na truskawki zauważysz na skórze i na... języku. Tak je rozpoznasz