Do zdarzenia doszło około godz. 2 w Bełżycach (powiat lubelski). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 26-latek jechał swoim BMW w kierunku Opola Lubelskiego. W pewnym momencie na przeciwnym pasie ruchu mężczyzna zobaczył idącego drogą... jeża.
- 26-latek od razu zatrzymał samochód, by przenieść go na pobocze. Jeża uratował, ale sam został potrącony przez nadjeżdżające od strony Opola Lubelskiego subaru - informuje Renata Laszka - Rusek, rzecznik Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.
Kierujący subaru 47-latek stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i zakończył jazdę w rowie. 26-latek z obrażeniami nogi trafił do szpitala. Obaj kierujący w chwili zdarzenia byli trzeźwi.
W kamienicy zarwał się balkon, jest ofiara śmiertelna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?