Krwawnica ozdobi ogród i pomoże przy niektórych dolegliwościach. Jest piękna i wytrzymała. Sprawdź, jak o nią zadbać

Krwawnica pospolita (Lythrum salicaria) to ładna i efektowna roślina. Rośnie w Polsce dziko i dlatego czasem jest postrzegana jako „chwast”, ale wystarczy chwila spojrzenia pozbawionego takich uprzedzeń, by docenić jej urodę. Wygląda równie pięknie, co wiele ozdobnych, ale kapryśnych roślin. A jest rodzimym gatunkiem, z czym wiąże się duża zaleta – jest w pełni przystosowana do klimatu i odporna na mróz. Krwawnica jest rośliną wieloletnią (byliną).

Krwawnica jest wysoka, bo w dobrych warunkach może dorastać do 150 cm wysokości, wyhodowano jednak też niższe odmiany ozdobne. Te rośliny mają wzniesione, proste łodygi, tylko niekiedy rozgałęzione. Łodygi w dolnej części są pokryte wąskimi, wydłużonymi liśćmi. Natomiast górne części pędów, na długości nawet 40 cm, porastają kwiaty w intensywnym karminowym kolorze. Kwiaty są miododajne i wabią pszczoły i motyle.

Krwawnice kwitną od czerwca/lipca do sierpnia/września.

Poza czystym gatunkiem można uprawiać także odmiany ozdobne krwawnicy. Przeważnie są one niższe, mają bardziej zwarty pokrój i gęściej ułożone kwiaty o różnych kolorach. Popularne odmiany to m.in.:

• krwawnica Robert – o dużych i intensywnie różowych kwiatach,
• krwawnica Blush – o kwiatach bladoróżowych,
• krwawnica Dropmore Purple – ma kwiaty purpurowe,
• krwawnica Lady Sackville – tworzy różowo-czerwone kwiaty,
• krwawnica Robin – o ciemnoróżowych kwiatach.

Ta roślina jest idealna do obsadzania oczek wodnych i innych wilgotnych miejsc. Znosi nawet okresowe zalewanie. Świetnie się sprawdza w ogrodach deszczowych. Jeśli w naszym ogrodzie nie ma miejsc naturalnie wilgotnych, krwawnicę będzie trzeba podlewać. Ta roślina lubi żyzne, raczej ciężkie ziemie. W piaszczystym, suchym ogrodzie niestety nie będzie dobrze rosła. Natomiast w warunkach zbliżonych do jej naturalnych – będzie bezobsługowa. Krwawnice należy sadzić w miejscach dobrze nasłonecznionych, ewentualnie w lekkim cieniu. Ta roślina nie wymaga zabiegów pielęgnacyjnych, warto jedynie ścinać przekwitłe kwiatostany, bo to przedłuża kwitnienie.

Sprawdź: Co to jest ogród deszczowy i jak go założyć? Pomoże zebrać wodę i przetrwać suszę

Krwawnicę można także uprawiać w pojemnikach, ale muszą to być większe doniczki niż zwykłe balkonowe skrzynki. Trzeba pamiętać o jej regularnym podlewaniu.

Krwawnica w sprzyjających warunkach dobrze się rozrasta. To zaleta i wada, bo z czasem tworzy ładne kępy, ale może zagłuszać inne rośliny. Dotyczy to przede wszystkim „zwykłej” krwawnicy, bo odmiany ozdobne są mniej ekspansywne. Rozrost rośliny można ograniczyć przez bariery korzeniowe. Albo sadzić ją tam, gdzie nie będzie przeszkadzała (to niestety możliwe tylko w większych ogrodach).

Czysty gatunek rozmnaża się z nasion, często roślina też rozsiewa się sama (jeśli chcemy tego uniknąć, koniecznie ścinajmy kwiaty). Natomiast odmiany ozdobne najczęściej nie wytwarzają nasion. Ich sadzonki można kupić w doniczkach. Potem można rozmnażać je przez podział bryły korzeniowej (ponieważ ta roślina ma drewniejące i mocne korzenie, nie jest to najłatwiejsze zadanie).

Sprawdź też: Jak uprawiać piękny hibiskus bagienny, który ma kwiaty wielkie jak talerze

Krwawnica jest ziołem – ma właściwości lecznicze. Surowcem zielarskim jest przede wszystkim naziemna część, zbierana w czasie kwitnienia, choć wykorzystywano też korzeń. Krwawnica ma przede wszystkim działanie przeciwkrwotoczne, ale pomaga też m.in. przy problemach trawiennych. Napar z krwawnicy stosuje się także zewnętrznie, np. przy atopowym zapaleniu skóry, trądziku różowatym oraz pielęgnacji przetłuszczającej się skóry głowy.