Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Chełma zmierza do wspólnego porozumienia z gminą Chełm

Jolanta Masiewicz
Jolanta Masiewicz
Jolanta Masiewicz
Jest szansa na to, że spór między gminą Chełm o przyłączenie 8 sołectw do miasta zakończy się porozumieniem. W poniedziałek w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji odbyło się w tej sprawie spotkanie władz Gminy Chełm, prezydenta miasta Chełm oraz sekretarza Stanu Pawła Szefernakera. Aktualnie między samorządowcami prowadzone są dalsze rozmowy i uzgadnianie szczegółów porozumienia.

O tym, że prezydent Chełma, Jakub Banaszek zrezygnuje z planu przyłączenia 8 sołectw gminy Chełm przez miasto – poinformowała w poniedziałek po południa w mediach społecznościowych gmina Chełm, po spotkaniu w tej sprawie z udziałem władz miasta i gminy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Jednocześnie wójt Gminy Chełm Wiesław Kociuba, dążąc do osiągnięcia kompromisu - zgodził się na wytypowanie, w drodze merytorycznych dyskusji, niezamieszkałych potencjalnych terenów inwestycyjnych w bezpośrednim sąsiedztwie granic miasta. Kwestia ta będzie przedmiotem pracy zespołów obu urzędów, a także zostanie poddana pod konsultacje mieszkańcom.

Niestety mimo wielokrotnych prób, nie udało nam się skontaktować z wójtem gminy Chełm, aby dowiedzieć się jakie konkretnie tereny mogą zostać przekazane miastu.

- O szczegółowych rozwiązaniach i propozycjach będziemy informowali w najbliższym czasie – po wypracowaniu satysfakcjonującego porozumienia - czytamy na stronie Urzędu Gminy Chełm.

Co na to władze Chełma?

- Z wielkim rozczarowaniem przyjęliśmy wczorajszy komunikat, który pojawił się na stronie Gminy Chełm w mediach społecznościowych. Pragniemy zauważyć, że miasto lub Prezydent posiadali tę informację już w piątek. Mogliśmy ją podać do wiadomości publicznej, ale wiemy, że po prostu tak się nie robi. Wyszliśmy z założenia, że zaufanie i uczciwość są niezbędnymi fundamentami dla przyszłej współpracy. Dlatego chcieliśmy wydać wspólny komunikat Gminy i Miasta - informuje miasto Chełm w oficjalnym komunikacie.

Od momentu, kiedy temat przyłączenia terenów Gminy Chełm do Miasta Chełm pojawił się w przestrzeni publicznej, podkreślaliśmy, że żadna decyzja nie zapadnie bez konsultacji z mieszkańcami oraz wyrażaliśmy gotowość do dialogu i porozumienia. Dlatego cieszymy się, że powstała płaszczyzna do merytorycznej rozmowy, która w końcu pozwoli wspólnie z Gminą wypracować rozwiązanie. Prezydent Jakub Banaszek podjął próbę rozwiązania patowej sytuacji. To z inicjatywy prezydenta, w piątek (15 października), odbyło się spotkanie w tej sprawie. - czytamy w komunikacie.

Okazuje się, że to prezydent Chełma zaproponował wójtowi Wiesławowi Kociubie nowe rozwiązanie, które sprowadza się do przejęcia tylko terenów potencjalnie inwestycyjnych. Wójt Gminy Chełm wstępnie przystał na taki wariant. Jeżeli oficjalne porozumienie zostanie ostatecznie wypracowane, będzie przesłane do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. W tej sprawie, z inicjatywy prezydenta Jakuba Banaszka, zorganizowano spotkanie w MSWiA.

- Kiedy tylko temat przyłączenia terenów Gminy Chełm do Miasta pojawił się w przestrzeni publicznej, podkreślaliśmy, że nadrzędną ideą pomysłu jest pozyskanie terenów inwestycyjnych, których miastu brakuje. Jak wielokrotnie wskazywaliśmy, to właśnie brak terenów inwestycyjnych ogranicza w tej chwili rozwój Chełma i rozwój regionu. Prezydent Jakub Banaszek przedstawił ideę budowy Euro-Parku we współpracy z Agencją Rozwoju Przemysłu. Powstanie przemysłowego obszaru od 150 hektarów w górę to stworzenie przestrzeni dla nowych inwestycji i potężna stymulacja rozwoju gospodarczego Ziemi Chełmskiej, która w konsekwencji przyniesie nam tysiące nowych miejsc pracy - podkreślają władze miasta Chełm.

- Od początku podkreślaliśmy gotowość do dyskusji podczas konsultacji. Prezydent Banaszek wystąpił nawet do Wójta Gminy z propozycją debaty w tej sprawie. Niestety, z drugiej strony spotykaliśmy się z retoryką wojenną, którą sprowadzono do hasła "skok na kasę" - informują władze miasta w komunikacie.

Jednoczesnie władze Chełma stanowczo dementują pojawiające się w sieci sugestie iż prezydent Jakub Banaszek z niczego nie zrezygnował, ponieważ nie jest organem decyzyjnym w tej sprawie. Proces od strony formalnej prowadzi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które obecnie zwróciło się do rad jednostek samorządu terytorialnego z prośbą o opinię w tej sprawie. Procedura zakładała przeprowadzenie konsultacji, w których głos zabierają mieszkańcy.

- Chcemy raz na zawsze przeciąć niezdrową atmosferę, a wspomniana na wstępie propozycja spotkania ze strony Prezydenta Banaszka jest pierwszym ku temu krokiem. Niemniej, sytuacja jest w dalszym ciągu rozwojowa i będzie przedmiotem merytorycznych rozmów zwieńczonych, mamy nadzieję, ostatecznym porozumieniem, które trafi do MSWiA. Ufamy, że Gmina Chełm jako partner i stronnik porozumienia skupi się, podobnie jak my, na dialogu i merytorycznej rozmowie, które posłużą rozwojowi naszego regionu - podkreślają władze Chełma.

Spór toczy się od września

Pismo z prośbą o wszczęcie procedury zmiany granic miasta ze względu na brak terenów inwestycyjnych I przyłączenie 8 sołectw do Chełma prezydent miasta Jakub Banaszek skierował we wrześniu 2021 roku do wojewody lubelskiego. Wojewoda przekazał sprawę do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
W drugiej połowie września MSWiA wystąpiło do zainteresowanych stron o przedstawienie opinii poprzedzonych konsultacjami społecznymi z mieszkańcami. Jednak ostateczną decyzję w sprawie przyłączenia miała podjąć Rada Ministrów.

Przeciwko planom właczenia sołectw w granice miasta wielokrotnie rozszerzenia granic miasta zaprotestowały władze gminy i jej mieszkańcy. Jednocześnie nadużycie władzy, przekroczenie uprawnień oraz działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego - taki zarzut postawił prezydentowi Chełma Jakubowi Banaszkowi wójt gminy Chełm Wiesław Kociuba i zawiadomił w tej sprawie prokuraturę. Sprawa ta będzie rozpatrywana przez prokuraturę w Chełmie. Jeżeli strony dojdą do prozumienia jest szansa na jej umorzenie.

Mieszkańcy gminy, którzy od początku sprzeciwiali się projektowi prezydenta Jakuba Banaszka, na razie jednak nie składają broni.

- Jest to nasz pewien sukces. Nasze protesty chyba pomogły. Teraz czekamy na konkretne ustalenia. Mamy nadzieję, że zostaną one przedstawione jeszcze w tym tygodniu. Do tego czasu zawieszamy wszelkie protesty, ale nie składamy broni - mówi Katarzyna Lewandowska przedstawicielka protestujących mieszkańców gminy Chełm.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto