Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szum wokół finansowej pomocy dla artystów. Sprawę komentują politycy oraz sami artyści, a minister Piotr Gliński wstrzymuje wypłaty

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
Szum wokół finansowej pomocy dla artystów. Sprawę komentują politycy oraz sami artyści, a minister Piotr Gliński wstrzymuje wypłaty
Szum wokół finansowej pomocy dla artystów. Sprawę komentują politycy oraz sami artyści, a minister Piotr Gliński wstrzymuje wypłaty fot. adam jankowski / polska press
Nie cichną komentarze po opublikowaniu kwot i listy artystów, którzy skorzystali z pomocy finansowej w ramach Funduszu Wsparcia Kultury. Niektórzy z zainteresowanych otrzymali całkiem spore kwoty, żeby wspomnieć chociażby o Radosławie Liszewskim z grupy Weekend, czy Bayer Full.

Z pomocy państwa skorzystały prywatne osoby i instytucje kultury, między innymi Beata Kozidrak, Piotr Kupicha, Kasia Cerekwicka, Justyna Steczkowska, Radek Liszewski z grupy Weekend czy zespół Bayer Full.

Głos w tej sprawie zabrał minister Piotr Gliński, który na swoim Twitterze napisał:

Oprócz tego dodał, że "o tym, kto dostał wsparcie, nie decydowały sympatie, rodzaj uprawianej sztuki, ale algorytm pokazujący kto stracił przychody w wyniku pandemii. To nie są pieniądze dla jednej osoby, ale dla całych zespołów ludzi, którzy z dnia na dzień stracili środki do życia."

Bo też lista beneficjentów i wysokość kwot, jakie zainkasowali budzą sporo emocji, tak wśród samych artystów, jak polityków i dziennikarzy.

„Bayer Full to chyba dostał te pół miliona za nazwę, która stała się credo obecnej władzy. To za prawa autorskie” - napisał Tomasz Lis, redaktor naczelny tygodnika „Newsweek”.

„Gliński postanowił wykorzystać pandemię do wyniesienia na piedestał kultury uznanego i epickiego zespołu muzyki barokowej Bayer Full. Co zadaje kłam tezie, że minister schlebia kiczowi..."”- skomentował sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.

„Ambasadorka Polski na świecie - Sinfonia Varsovia - dostała połowę tego, co Golec uOrkiestra. O więcej się nie ubiegała, martwiąc się, czy pomocy starczy dla innych zagrożonych instytucji. Zapewne wtedy nie miała świadomości, że niewiele mniej trafi do zespołu »majteczki w kropeczki«”" - napisał Michał Szczerba z PO.

Ostro zareagował pisarz Jakub Żulczyk. „Gliński pomaga kulturze. Oj, jak pomaga. Pół bańki dla Bayer Full, przecież Sławkowi chce się jeść, jak pogada o szczepionkach i aborcji w TVP. 180 tys. dla Steczkowskiej. Bańka dla Bajmu. Powtarzam, bańka dla Bajmu. Grupa Pectus. Pół bańki dla Bednarka, aha, to ta reklama Playa była pro bono? Pamiętacie szansonistę z "Misia"? Tego, co mówił, "ja wam wszystko wyśpiewam"? No to wyśpiewali, aż się po Polsce niesie. A ci, którzy jak nie mieli na chleb, tak nie mają? Niech jedzą te ciastka z logiem Strajku Kobiet” – napisał na Facebooku.

Kamil Bednarek, który skorzystał z pomocy państwa, stwierdził w mediach społecznościowych, że wysokość uzyskanej przez niego dotacji nie ma nic wspólnego z polityką, a każdy, kto ma zarejestrowaną działalność w obrębie kategorii kulturalno-artystycznej, mógł wystartować w projekcie.

Krystyna Janda, której fundacja prowadzi teatr Polonia i Och-Teatr oceniła, że wsparcie państwa jest jednak znacznie niższe, niż oczekiwała. Artystka zaznaczyła, ze przyznano jej fundacji zaledwie 30 proc. kwoty, jakiej potrzebowali, ale i „tak się cieszy się, bo myślała, że pan minister ją skreślił”.

Do sprawy odnieśli się także muzycy Kultu. Bardzo dosadnie wyrazili swój stosunek do pieniędzy, jakie państwo przeznaczyło na pomoc artystom.

„Czasy są ciężkie. Dla wszystkich. Rząd w końcu przyznał 400 milionów artystom, którzy o to go poprosili. Nie nam oceniać, kto z nich jest w tak tragicznej sytuacji, by rząd o taką zapomogę prosić. Jeśli nie widzą w tym jakiejkolwiek niestosowności, to niech biorą jak dają” - czytamy we wpisie na Facebooku.

„My nie prosiliśmy, chociaż sytuacja w Kulcie daleka jest od choćby różowej. Niektórzy koledzy już zarabiają w inny sposób, dzieląc swój czas na pracę i próby. Właściwie wróciliśmy do czasów gdy zaczynaliśmy" – napisali muzycy.

„Jednak od tych... (z trudnością powstrzymujemy się od użycia wulgaryzmu) nic nie chcemy. Po pierwsze są grupy zawodowe, które takiej zapomogi potrzebują bardziej. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, którzy po kilkanaście godzin na dobę tyrają, ratując ludzkie życia za psi grosz. Po drugie - rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje, to znaczy, że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy. Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy” - podkreślili muzycy.

Na koniec Kult zaapelował do swoich fanów: „Tak. Potrzebujemy wsparcia. Jeśli chcesz nas wesprzeć, to kup naszą ostatnią płytę z CD i DVD z koncertu na Pol'and'Rock”.

W niedzielę 15 listopada minister Gliński wstrzymał finansowanie Funduszu, do czasu wyjaśnienia sprawy:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto